L'Oreal True Match HIGHLIGHT

12:57

Dziś zapraszam Was do zapoznania się z moją opinią na temat Rozświetlacza TRUE MATCH w formie ciekawego trio od L'Oreal Paris.



Strobing to od pewnego czasu bardzo popularna technika w makijażu. Modelowanie owalu i proporcji twarzy światłem to wspaniała możliwość nadania jej zdrowego, pełnego błysku wyglądu.

Marka L’Oréal Paris Polska wiedziała jak służyć pomocą w tego typu urodowych trikach wypuszczając na rynek produkt True Match Highlight - puder rozświetlający, który dzięki zawartym w sobie trzem odcieniom ma za zadanie ułatwienie nam dobrania idealnej dla siebie tonacji.


Mnie jako posiadaczkę cery naczynkowej szczególnie zainteresował trójkącik z zielonym pigmentem, gdyż on ma za zadanie neutralizować zaczerwienienia. Jak wiadomo rozświetlanie elementów twarzy ma za zadanie uwypuklenie ich, ale bardzo często także podkreśla nierówności cery czy właśnie nierówny koloryt - tutaj dzięki mieszance trzech pigmentów można dostosować poziom rozświetlenie i tonację do potrzeb własnej cery.



Opakowanie: porządne pudełeczko z wiekiem, zaopatrzone w lusterko oraz malutki, miękki pędzelek do aplikacji. Wszystko w bardzo eleganckiej, estetycznej formie.

Konsystencja: pudrowa z lekkim odczuciem satyny.

Zapach: pudrowy, niemal niewyczuwalny.

Zastosowanie:
Rozświetlacz stosuję zarówno korzystając ze wszystkich odcieni łącząc je ze sobą jak i używając każdego z nich oddzielnie. Twarz, gdzie gości już podkład oprószam pudrem w kamieniu aby stworzyć efekt matowej powierzchni, następnie konturuję twarz przy pomocy rozświetlacza, ale często też bronzera. 
Na większe wyjścia niewielkie ilości produktu nakładam także na łuk kupidyna aby optycznie powiększyć usta, pod łuki brwiowe, a także w kąciki oczu, aby rozświetlić spojrzenie.

Działanie/efekt zastosowania rozświetlacza True Match L'Oreal:
Przedstawiany w tym poście rozświetlacz daje bardzo fajny efekt glow, który można dowolnie stopniować dzięki lekkiej pudrowo-kremowej formule. Po użyciu makijaż nabiera fajnego wyrazu, twarz wygląda promienne i zdrowo.

Przy zastosowaniu tego kosmetyku kolorowego nabierając o pędzlem i mieszając wszystkie zawarte w nim części uzyskujemy raczej efekt chłodnego błysku. Niemniej jednak używając wyłącznie tego bliskiego beżowi można nadać skórze złotawy, ciepły blask.


Na powyższym zdjęciu zobaczyć możecie efekt rozświetlenia po zmieszaniu wszystkich odcieni razem - nieco chłodny, lśniący bielą.

Podsumowując Rozświetlacz True Match HIGHLIGHT spełnił moje oczekiwania dotyczące tworzenia promiennego efektu w makijażu twarzy. Jego formuła, sama estetyka oraz pomysł zawarcia w pudełeczku trzech barwnych 'trójkącików' bardzo silnie do mnie trafia. Przy pomocy tego kosmetyku uzyskuję pożądany przeze mnie efekt.

Co myślicie o takiej formie rozświetlania? Mieliście okazję jej używać?

You Might Also Like

5 komentarze

Subscribe