Balsam pod oczy / Calaya
10:56
Mam tu taki drobiazg, przyjemniaczka ukrytego w niewielkim pojemniczku, a jest nim Balsam pod oczy Calaya, gdzie dwoma składnikami aktywnymi są naturalne składniki: masło Karite oraz olejek arganowy. Produkt pochodzi ze sklepu Calaya Naturalne Piękno. Zapraszam Was do zapoznania się z moją opinią na temat prostego w składzie i miłego w działaniu produktu.
Sugerowane działanie:
- spowolnienie procesów starzenia się skóry,
- nawilżenie,
- niwelowanie zmarszczek mimicznych,
- poprawa elastyczności.
Skład:
Masło Shea, olej arganowy tłoczony ze świeżych orzechów.
Efekty:
Stosując produkt doszłam do wniosku, że tak naprawdę nie jest to żadne znowu odkrycie, gdyż posiadając organiczne masło shea oraz olej arganowy sama tworzyłam na ich bazie balsamy do ciała, stóp i dłoni zeszłej zimy, który doskonale odżywiał, ale i ochronnie natłuszczał skórę.
Prawdą jest, że taki duet jest silnie odżywczy, działa ochronnie i nawilżająco. Dla skóry pod oczami był to zastrzyk witalności jednak w stosowaniu Balsamu pod oczy Calaya należy uważać z ilością, aby nie obciążyć delikatnej skóry tych okolic.
Produkt dobrze sprawdzał się w swojej roli, jednak fajnie odżywiał także skórę ust i w szybkim tempie regenerował suche miejsca na ciele.
Bardzo dużym plusem jest wydajność, po miesiącu używania balsamu zużycie jest niemalże znikome.
Pojemność: 15 g
Cena: 34,06 zł
Mając na uwadze stosunek pojemności do ceny uważam, że bardziej opłaca się zakupić masełko shea oraz olejek arganowy, które są obecnie dostępne masowo na rynku kosmetycznym w znacznych ilościach i własnoręcznie połączyć te składniki - w tej cenie uzyskamy znacznie więcej samego kosmetyku.
Podsumowując - taki mały balsam, a cieszy. Zawsze doceniałam działanie dwóch składników obecnych w tym kosmetyku i tym razem zadziałały dobrze na mojej skórze :). Silne nawilżenie, odżywienie oraz uelastycznienie skóry pod oczami jest u mnie w ostatnim czasie zasługą tego kosmetyku.
Co myślicie? :) Łączyliście ze sobą olej arganowy i masełko shea? Bomba nawilżająca - prawda? :)
1 komentarze
Znalazłam Twojego bloga, gdy przeglądałam zdjęcia torebek Kate, decydując, które kupić w Poshmark. Uwielbiam Twój styl, jeśli możesz, wstaw więcej zdjęć z torebkami stanowiącymi uzupełnienie stroju
OdpowiedzUsuń