Nic prostszego i zdrowszego od dania jakim jest pieczona rybka z warzywami na parze bądź z wody.

"Chcesz mieć piękne włosy i paznokcie - jedz brokuły" - usłyszałam w popularnym programie "Wiem co jem" i pobiegłam do kuchni.
Jak wiadomo rybka też jest sprzymierzeńcem naszej urody, pstrąg jako jedna z ryb słodkowodnych dostarcza nam kwasów omega-3, bogata jest też w cenne dla naszego organizmu, łatwo przyswajalne białko. Zawiera witaminy B, D, A, E (zbawienna dla naszej cery) - w połączeniu z kwasami omega-3 pozwala odmłodzić skórę.

Postanowiłam połączyć zalety tych produktów łącząc to także z fasolą szparagową, która jest źródłem błonnika, witaminy A oraz kwasu foliowego .

Czego chcieć więcej. Zjedzony raz w tygodniu pstrąg  z warzywami pozwala nam zapewnić organizmowi solidną dawkę witamin i nienasyconych kwasów tłuszczowych.

Do dzieła!

Porcja dla dwóch osób:
2 x pstrąg świeży
kilka kawałeczków masła (opcjonalnie z odrobiną czosnku)
pół cytryny
garść natki pietruszki
tymianek bądź zioła prowansalskie
sól
pieprz

Przygotowanie:
Płuczę ryby pod strumieniem zimnej wody, odcinam rybce jej "końce" gdyż nie lubię gdy "patrzy" na mnie z talerza - to wszystko tak dla zachowania estetyki, posypuję przyprawami wymienionymi wyżej i polewam sokiem z cytryny. Tak przygotowana rybę pozostawiam na godzinę/dwie, aby przesiąkła smakiem.
Do wnętrza ryby nakładam natkę pietruszki, pokrojone masełko i polewam to znów sokiem z cytryny (to pozwala pozbyć się często przykrego, bagiennego zapachu). Zawijam rybki w folię aluminiową tak by wewnętrzna jej strona była błyszcząca (zachowuje dłużej ciepło) i można było zawinąć jej rogi jak w cukierku :).
Piekę w temperaturze 180 stopni przez 25 minut.


Warzywa kroję i wrzucam na parę bądź do wrzątku. Brokuł wymaga obróbki tak około 10 minut, natomiast fasolka około 20.


Solę dopiero po odsączeniu wody! Unikam wtedy przeniknięcia soli do warzywa, tym samym

ograniczam jej ilość i posiłkach. Nie potrafię odmówić sobie jej całkowicie.