Pielęgnacja pod lupą - evree Gold Argan, Odmładzająca kuracja do twarzy i szyi
20:16
Z półki drogeryjnej uśmiechnął się do mnie produkt w formie, którą bardzo lubię - szklana buteleczka z pipetą, na bazie oleju arganowego, w dobrej cenie...
Warto spróbować - pomyślałam.
W prawdzie tak jak już wspominałam mam swoje sztandarowe produkty, do których zawsze wracam, jednak jest we mnie (jak zapewne u większości kobiet zainteresowanych tematyką urodową) chęć testowania, sprawdzania i oceniania nowych produktów pojawiających się na rynku.
Biorąc na tapetę Evree, Gold Argan chcę opisać moje odczucia związane z tym produktem.
Producent zapewnia, że za sprawą zawartego na pierwszym miejscu w składzie olejku arganowego nasza skóra stanie się wygładzona, odżywiona, zregenerowana oraz nawilżona. Jest to z pewnością prawda gdyż od dawna wiadomo, że ten drogocenny olejek charakteryzuje się wyjątkowymi właściwościami, zwłaszcza przeciwstarzeniowymi.
Rozszyfrujmy skład Evree, Gold Argan:
- Argania Spinosa (Argan) Kernel Oil - olej arganowy,
- Caprylic/Capric Trigliceryde - substancja odpowiadająca za lepkość produktu, tworzy na skórze film, którego zadaniem jest zatrzymywanie wody w skórze, jest to nawilżanie pośrednie (..a szkoda),
- Purnus Amigdalus Dulcis (Sweet Almond) Oli - olej ze słodkich migdałów,
- Vitis Vinifera (Grape) Seed Oli - olej z pestek winogron,
- Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil - olej słonecznikowy,
- Oryza Sativa (Rice) Bran Oil - olej z nasion ryżowych,
- Macadamia Ternifolia Seed Oil - olej makadamia,
- Tocopheryl Acetate - antyoksydant zabezpieczający skórę przed starzeniem, wzmacnia ścianki naczyń krwionośnych, wnika w warstwę rogową naskórka tworząc barierę przed podrażnieniami (pozwala kosmetykowi wniknąć nieco głębiej, a nie pozostać na powierzchni), chroni przed utratą wody,
- Phenoxyethanol - konserwant z puli alkoholi,
- Ethylhexylglycerin - konserwant pochodzenia naturalnego, ma poniekąd działanie nawilżające,
- Beta-Carotene - prowitamina A,
- BHA - antyoksydant (przeciwutleniacz), który zapobiega utlenianiu się składników aktywnych (olejów) z kosmetyku, chroni kosmetyk przed zepsuciem,
- Parfum (Fragrance) - substancje zapachowe.
Jak widać skład jest naprawdę przyjemny, jestem pod wrażeniem, że 30ml produktu z takiej jakości składnikami aktywnymi można dostać w drogerii w cenie ok. 25 zł.
Konsystencja:
- oleista, lecz stosunkowo lekka.
Zalety produktu:
- higieniczne, wygodne opakowanie, zakrawające o odczucie odrobiny luksusu ;),
- bogaty w składniki aktywne skład,
- liczne oleje i substancje antyoksydacyjne,
- odczuwalne nawilżenie,
- dobry środek do masażu twarzy (nie roluje się przy dłuższym wmasowywaniu),
- przyjemny delikatny zapach - dla mnie identyczny z tym olejku Babydream fur mama (przeciwko rozstępom),
- mnie nie zapycha (choć składnik Caprylic/Capric Trigliceryde może być komedogenny).
Wady produktu:
- pozostawia tłustą warstwę (jak to oleje, ale producent zaznacza, że jest idealną bazą pod makijaż i utrwala go jednak z tym się nie zgodzę - z niego makijaż spływa),
- słabo się wchłania,
- nie nadaje się pod makijaż.
Używam tego produktu od dwóch tygodni jako serum i już wiem, że u mnie produkt ten sprawdzi się wyłącznie w wieczornej pielęgnacji i delikatnym masażu twarzy, którego instrukcję podaje na opakowaniu producent. W takiej roli sprawdza się idealnie.
W nakładaniu wielu produktów na twarz dobrze służy w ostatnim etapie pielęgnacji przed snem jako najcięższy produkt zabezpieczający przed utlenianiem się składników aktywnych z poprzednich warstw.
Po przebudzeniu cera wygląda zdrowo, jest mniej zaczerwieniona i nawilżona.Jeżeli ktoś z was próbował tego olejku, dajcie znać! Chętnie poznam wsze opinie!
0 komentarze