Pielęgnacja pod lupą - Charmine Rose, Maska algowa z jedwabiem
11:25
Dziś jedna z ulubionych masek do twarzy, która sprawdza się w mojej cyklicznej, lecz okazjonalnej pielęgnacji.
Profesjonalna Maska algowa z jedwabiem/Charmine Rose
Zakupiłam ją u zaprzyjaźnionej kosmetyczki po kawitacyjnym zabiegu na twarz, który zakończony był właśnie tą maseczką. W połączeniu z lekkim serum pozostawiła ona wówczas na mojej twarzy uczucie gładkości, odświeżenia, nawilżenia i odprężenia bez potrzeby użycia kremu nawilżającego.
Postanowiłam ją mieć!
Koszt takiej maski to 40zł, a przy stosowaniu wyłącznie na twarz wystarcza na 10 zastosowań.
Jak wiadomo algi mają zbawienny wpływ na naszą skórę, posiadają właściwości regeneracyjne, łagodzące podrażnienia, nawilżające oraz odżywcze. Mam zaufanie do takich produktów i wiem, że nie zaszkodzą mojej cerze, zwłaszcza gdy widzę pozytywne efekty.
Sposób przygotowania i nakładania:
Półtorej miarki proszku mieszamy w miseczce z miarką letniej, przegotowanej bądź demineralizowanej wody do uzyskania gładkiej, kleistej masy. Używamy do tego wyłącznie drewnianych szpatułek, w awaryjnej sytuacji dłoni (w żadnym wypadku metalowych narzędzi). Nakładamy na twarz płynnymi, przeciągającymi ruchami - można nałożyć również na zamknięte oczy. Kładziemy się na 20 minut, odprężamy i dajemy maseczce zadziałać. Po zastygnięciu moczymy wacik i zwilżamy brzegi maski, aby sprawnie ściągną ja z twarzy w formie zastygniętej 'gumy'.
Od momentu tamtej wizyty w salonie kosmetycznym ponawiałam nakładanie maski raz w miesiącu przy okazji jakiegoś małego domowego SPA.
Efekt jaki daje za każdym razem był taki jak na początku - odprężenie, wygładzenie, nawilżenie i redukcja zaczerwienienia nawet bez użycia pod nią serum - nie jest on może długotrwały, lecz przyjemny. Zauważalne jest także wygładzenie drobnych zmarszczek.
Przy takim kosmetyku stosowanym raz na jakiś czas ciężko zauważać efekty daleko idące w przyszłość, jednak efekt natychmiastowy i odczuwalny po użyciu jest!
Używaliście tej maski? Jak sprawdziła się u Was?
0 komentarze