Pielęgnacja pod lupą - Zadbaj o oczy

19:27

Oczy zwierciadłem duszy.
Moje nie "powiedziałyby", że miewam się dobrze.

Wiecznie zaczerwienione, piekące, lekko podkrążone - to moje oczy. Z nimi dobór kosmetyków pielęgnacyjnych bywa ciężki.

Drogą licznych prób i błędów zebrałam minimalistyczny kwartet, który potrafi względnie sprostać ich wymaganiom.


1) Żel do powiek i pod oczy Flos Lek daje moim oczom uczucie ulgi po całym dniu. Jest lekki, szybko się wchłania, a przy tym u mnie zmniejsza uczucie pieczenia.


2) Serum pod oczy Rival de Loop jest to dla mnie taka magiczna woda, wielu mówi, że to nieskuteczny produkt, według mnie jest inaczej. Na zasadzie prób i błędów nauczyłam się go stosować. Nałożony zbyt blisko linii rzęs i worka spojówkowego podrażniał, jednak gdy zastosuje się go w niższej okolicy oka zmniejsza opuchliznę, lekko nawilża i napina. Jest to taki odświeżający, lekki produkt
Minusem jest pompka, która dozuje zbyt dużo produktu i wystrzela w przestworza. 


 3) Rzęsy to bardzo ważny element 'urodowy' naszej twarzy. Dla mnie niezastąpione są dwa produkty: Pomadka rumiankowa Alterra z zawartością oleju rycynowego w składzie oraz sam czysty olej rycynowy. Ta pierwsza regeneruje moje rzęsy już w okresie jednego do dwóch tygodni, stają się sprężyste, lśniące, ciemniejsze i gęstsze. W ostatnim czasie poddałam ja próbie odnowy rzęs po okazjonalnym doklejaniu kępek rzęs, gdzie po ich usuwaniu zdarzało mi się uszkadzać moje naturalne.. Spisała się idealnie.
Opcją dla zdrowych rzęs jest także sam w sobie olej rycynowy, jednak jest to cięższa forma, spływa on często do oczu - podrażnia i powoduje opuchnięcie powiek. Stosowany z umiarem także daje super efekty.

Produkty te stosuję także na brwi - głównie pomadkę na rzęsy, olej na brwi.


4) Gdy oczy są zmęczone długim czytaniem, pracą przy komputerze idealnym sposobem by im pomóc jest spojrzenie w dal, upatrzenie sobie obiektu w oddali, to relaksuje oczy. Najlepiej spoglądać na barwy z palety zieleni, są one neutralne, nieagresywne dla oka.

5) Gdy mam spuchnięte oczy ratuję się lekkim ich uciskaniem w samych kącikach tuż przy nosie, kierując ucisk ku górze. Pomaga. Nie potrafię tego uzasadnić, sposób ten podpatrzyłam kiedyś w telewizji śniadaniowej;), ale nie ważne, grunt, że skuteczne!

Jeszcze jakieś pomysły na walkę ze zmęczeniem, podkrążeniem oczu? :)

You Might Also Like

0 komentarze

Subscribe