Serum LashVolution - Efekty po miesiącu
09:16
Witajcie!
Dziś efekty delikatnej przemiany moich rzęs z serum LashVolution po miesiącu stosowania! Chcę opisać Wam cały proces zastosowania, pierwsze wrażenia oraz przybliżyć nieco właściwości samego produktu.
Tym co moim zdaniem wyróżnia serum LashVolution spośród innych produktów tego typu - przyjazny skład bogaty w składniki aktywne pochodzenia naturalnego (ekstrakt z pokrzywy, rumianku) a także bardzo istotny dla wzrostu rzęs składnik jakim są peptydy.
Aplikator serum jest bardzo wygodny i estetyczny, jak w większości dedykowanych rzęsom specyfików.
Zastosowanie:
Serum stosuję zawsze przed snem na dokładnie oczyszczona górną linię rzęs.
W trakcie pierwszego tygodnia po aplikacji odczuwałam lekkie pieczenie oraz wrażliwość samych cebulek rzęs, po tym czasie wszystkie te objawy minęły. Zaznaczę tutaj, że moje oczy są bardzo wrażliwe, czasem czerwienią się i pieką bez powodu - taka ich uroda.
Biorąc pod uwagę powyższy fakt muszę ocenić, iż zareagowały na serum całkiem pozytywnie.
Działanie:
W trakcie dwóch pierwszych tygodni zauważyłam, że rzęsy stały się jeszcze bardziej podatne na stylizację przy pomocy tuszu oraz bardziej miękkie.
W następnych tygodniach zaczęłam zauważać minimalny przyrost, jednak nie jest to jak na razie efekt spektakularny, jednak jestem cierpliwa - kuracja powinna trwać 4 miesiące.
Najprzyjemniejszym jak dotąd efektem stosowania serum stało się podkręcenie rzęs, jeszcze jakiś czas temu narzekałam na to, że są sztywne, nie poddają się kształtowaniu tuszem, a teraz nie mam z tym problemu. Podejrzewam, ze przyczyną podkręcenia jest własnie zmiękczenie rzęs, serum nadało im większy poziom sprężystości.
EFEKTY (po miesiącu)
Jak dotąd zauważyłam też minimalne zagęszczenie.
Tutaj efekt (mam wrażenie) delikatnego wydłużenia, ale jego widoczność zależy od ujęcia i pozycji aparatu. Naturalnie widoczne jest minimalne wydłużenie pojedynczych rzęs.
Tutaj przedstawiam zestawienie przed i po, jednak bardzo ciężko było mi oddać tutaj wiarygodne proporcje, gdyż równocześnie trzymając aparat (bardzo ciężki) oraz miarkę wychodziło mi to co najmniej komicznie. Następnym razem poproszę kogoś o pomoc ;)
Od lewej przed, po.
Na pierwszej fotografii widać, że rzęsy są proste, sztywne, na drugiej widać (mam nadzieję;) efekt podkręcenia, który realnie uzyskałam przy pomocy serum LashVolution.
Z niecierpliwością czekam na dalsze ewentualne efekty.
Cena: 79 zł
Pojemność: 3 ml
A jak u Was? Próbowaliście? Co myślicie o takim kosmetyku?
0 komentarze