1) Maseczka z kakao i olejku ze słodkich migdałów
Kakao oraz orzechy migdałów stale goszczą w mojej diecie pod różnymi postaciami, pomyślałam, że fajnie będzie wykorzystać ich cenne właściwości w bezpośrednim kontakcie ze skórą.
Duża zawartość żelaza, cynku i magnezu, witaminy A i E - to po prostu bomba witaminowa dla cery!

Witaminy A i E - utrzymują nawilżenie skóry, pomagają w likwidowaniu przebarwień skóry i suchych plam charakterystycznych dla atopowego zapalenia skóry, przy częstym stosowaniu wygładzają skórę. Witaminy młodości!
Cynk - osusza ewentualne niedoskonałości, działa ochronnie na skórę.
Magnez - pomaga likwidować łuszczenie się skóry, łagodzi podrażnienia.

Składniki i sposób przygotowania (maseczka na twarz):
- łyżka kakao
- łyżeczka oleju ze słodkich migdałów.

Składniki mieszamy ze sobą do powstania gęstej, gładkiej masy i nakładamy dłonią bezpośrednio na twarz omijając okolice oczu. Nałożona na usta gorzko smakuje, ale przyczynia się także do ich regeneracji.
Spłukuję letnią wodą z kroplą delikatnego płynu myjącego (zawartość oleju powoduje, że dosyć ciężko się zmywa).

Na temat tej maseczki można tworzyć liczne wariacje np.:
- zamiast oleju migdałowego dodaje też oliwę z oliwek, olej kokosowy, kilka kropel ulubionego oleistego serum (evree, Stara Mydlarnia),
- często dodaję też kilka kropel soku z cytryny, która nieco rozjaśnia przebarwienia i jest bogata w odmładzającą witaminę C, która służy też w przypadku słabych naczyń krwionośnych.

Efekty:
- wyrównany koloryt,
- skóra nabiera zdrowego wyglądu,
- cera wyraźnie nawilżona, odżywiona i gładka.


Podczas użycia nie wygląda się zbyt atrakcyjnie, ale warto spróbować ;)

Czekam na wasze opinię po zastosowaniu!